Na skraju miasta, na drodze do Blękwitu, przed kilku laty ustawiono po dwóch stronach jezdni płotki dla ochrony żab. Pod samą szosą zbudowano przepust, przez który płazy miały się udać na drugą stronę. Dziś ta proekologiczna inwestycja wygląda następująco...
Jak szedł ten wytarty slogan? "Złotów miasto jezior i lasów"...?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz