wtorek, 22 czerwca 2010

Rondo Sybiraków czyli wieszamy znaki tak dla draki





Dzięki drogowcom mam zapewnione tematy na posty do końca sezonu rowerowego. Poniżej najnowsze fotografie z Ronda Sybiraków (dla niezorientowanych jest to pierwsze rondo po wjechaniu do Złotowa od strony Piły, to przy Szpitalu Powiatowym).
Najpierw zjazd z ronda w kierunku Szpitala. Zły kąt, pod którym robiłem zdjęcie nie pozwala bez przybliżenia stwierdzić, iż jest tam postawiony znak D-6. Jednak z drugiej strony wszystko jest już jasne.
Na jezdni wymalowano pięknie poziome znaki drogowe (P-11), stojące w sprzeczności ze znakami pionowymi. Ponadto znaki na jezdni powinny być malowane zawsze przy wewnętrznej stronie ronda. Pozwala to na "schowanie" się na wysepce rowerzysty. Jak widać na zdjęciach malowanie zostało wykonane wg znanego tylko autorowi klucza.


Podobnie jest z wjazdem na rondo od strony ul. Norwida.


2 komentarze:

  1. "Dzięki drogowcom mam zapewnione tematy na posty do końca sezonu rowerowego."
    Chyba nie tędy droga. Pamiętaj, że w tematach, o których piszesz, drogowcy nie mają wiele udziału! Nie oni decydują o niektórych rozwiaząniach. Na pewno częściowo jest ich wina ale pamiętaj, że decyzje podejmują często to radny lekarz czy nauczyciel, czy jakikolwiek inny przedstawicie Inwestora, który drogi zna tylko zza kierownicy samochodu. Natomiast ZAWSZE to Inwestor AKCEPTUJE projekt przebudowy ulicy. Większość "drogowców" tylko buduje na podstawie gotowego projektu, w którym nawet kratki ściekowej nie można przesunąć o 10cm bo inaczej odbiór w nadzorze będzie przebiegał tak, jak kładki przez jezioro!

    OdpowiedzUsuń
  2. Być może użyłem zbyt dużego uogólnienia. Z forum wiem, że jesteś osobą z branży. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń