No drazz nie masz racji. Właśnie taki błąd jak opisałem zrobił na drugim zdjęciu - do wysepki jest właśnie linia warunkowego zatrzymania się a nie przejazd dla rowerów i dlatego za wysepką jej nie ma.
Przyjrzałem się temu przejściu dokładnie i jest... dobrze oznakowane! To koniec ścieżki rowerowej i wjazd na jezdnię i dlatego znak jest tylko z jednej strony i linia na jezdni!
Autor myli często "linię warunkowego zatrzymania" od ścieżki rowerowej (przejazdu rowerem).
OdpowiedzUsuńAutor odniósł się do znaków pionowych :) Brak zgrania pionowych z poziomymi to inna para kaloszy.
OdpowiedzUsuńNo drazz nie masz racji. Właśnie taki błąd jak opisałem zrobił na drugim zdjęciu - do wysepki jest właśnie linia warunkowego zatrzymania się a nie przejazd dla rowerów i dlatego za wysepką jej nie ma.
OdpowiedzUsuńA nie... rzeczywiście jest błąd. Przepraszam - nie zwróciłem uwagi, że... to to samo przejście.
OdpowiedzUsuńPrzyjrzałem się temu przejściu dokładnie i jest... dobrze oznakowane! To koniec ścieżki rowerowej i wjazd na jezdnię i dlatego znak jest tylko z jednej strony i linia na jezdni!
OdpowiedzUsuń